Napinacz-pasek wielorowkowy-koła pasowe

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
wejrzesz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 28 lut 2010, 14:44

Post autor: wejrzesz »

załozyłem 5PK 1210 - było cięzko, ale wreszcie wszedł. na razie wszystko wyglada ok, jeszcze zmienie koło alternatora na takie ze sprzeglem jednokier.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

poczekaj może wystarczy ten pasek badz trochę optymistą .jak zachowuje śię rolka napinacza ?
Awatar użytkownika
wejrzesz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 28 lut 2010, 14:44

Post autor: wejrzesz »

przyjrzałem się rolce napinacza - przy tym pasku jest w innym położeniu niż dotychczas (wyżej), na zimnym silniku na biegu jałowym słychać było taki świst rolki, jak już AEF "pstryknął" i osiągnął obroty prawie 1000, a silnik miał temp. 75 stopni i wyżej - rolka ucichła i wszystko chodziło cacy. niezależnie od tego czy na zimnym (świst) czy ciepłym (brak świstu) rolka cały czas w jednym położeniu, raczej bez jakichkolwiek ruchów góra-dół (tylko bardzo małe wynikajace z ruchów całym silnikiem)


o tym sprzegle jednokierunkowym ktoś wyżej pisał (i ja tez słyszałem w warsztacie, ze przy spadku obrotów i nagłym gaśnieciu - co mi się czasem zdaża przy ruszaniu jak nie dopilnuje sprzegla), pasek lubi sie zbyt naprezac i peka....sam nie wiem czy to ruszac...
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

jeśli ten świst będzie coraz głośniejszy zbiegiem czasu to sprawdz łożysko napinacza ireszte kół może to tylko kwestia paska izbiegiem czasu przestanie. jeśli rolka zachowuje się tak jak piszesz to powinno być ok.
Awatar użytkownika
wejrzesz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 28 lut 2010, 14:44

Post autor: wejrzesz »

ok, dzieki bialy za pamoc.
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

odnosnie tego sprzegiełka na alternatorze zmienial je ktos jak tak to czy mozna top zrobic samemu i czy duzo roboty z tym bo mam go na99% do wymiany
Awatar użytkownika
VAGfan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 13 sie 2009, 22:18
Lokalizacja: zach-pom

Post autor: VAGfan »

Będzie potrzebna specjalna końcówka do rozkręcenia:
http://www.toolmar.pl/pl/p/KLUCZ-DO-SPR ... W-AUDI/378
86c2f 1W [2009-2010]
6N 1Y [2010-]
p
pawlik19854
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 58
Rejestracja: 21 lis 2010, 10:39

Post autor: pawlik19854 »

tak jak kolega pisał specjalny klucz ja ostatnio zmieniałem ale zeby do niego dojsc musiałem cały ryj zdjac duzo pracy. a działo mi sie dokładnie to samo co opisujecie zrywało paski a teraz spoko tylko musze tulejki wymienic na napinaczu
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

mnie niezrywa ale strasznie halasuje tylko jeszcze niewiem czy pompa czy alternator tulejki rolka napinacz zrobione halas dochodzi wlasnie od pompa/alternator az wstyd jezdzic jakby sie silnik rozlatywał znalazłem cos takiego http://www.youtube.com/watch?v=rpnrcYYz ... re=related wiec glowna przyczyna naszych problemow to to sprzegiełko
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

dzisiaj wyjąłem alternator i tu szok niema sprzęgiełka tylko normalna szajbka i teraz niewiem czy ktos juz to zmienil czy fabrycznie tak wkładali dajcie znac jak macie u siebie w AEFach rocznik mam 98
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

u mnie ma , jak padło, to rolka napinacza zwariowała , góra duł , a ma stać prawie nieruchomo.
r
rolf
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 507
Rejestracja: 16 lis 2008, 9:16
Lokalizacja: Sląskie

Post autor: rolf »

a wiec panowie zalozylem szajbke ze sprzegielkiem i nowe auto zadne napinacze tylko to swinstwo robi caly problem rolka skacze jak glupia po wymianie ani drgnie 3 lata sie meczylem 2 razy napinacz zmienialem tulejki ten pret i efekt mizerny teraz dopiero doszedlem do tego
s
slaw
Newbie
Newbie
Posty: 6
Rejestracja: 05 maja 2009, 20:50

Post autor: slaw »

Jakbyś zadał sobie nieco trudu i poszukał na forum to byś znalazł viewtopic.php?f=20&t=12012 .tam pisałem że to piepszone sprzęgiełko :angry:
Awatar użytkownika
wejrzesz
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 28 lut 2010, 14:44

Post autor: wejrzesz »

nie wiem czy temat rozwiązany - ale miałem z tym napinaczem same kłopoty - podsumowując wszystkie koła muszą być w jednej linii, alternator musi mieć sprzęgiełko, pasek musi dobrze naciągać - mniejsze rozmiary sie sprawdzają

houk

p.s. teraz mam problem z odpalaniem :-(
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”