Przydławienie się (dziwny dzięk)przy nagłej zmienie r.p.m.ów

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

a
apq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2009, 11:56

Przydławienie się (dziwny dzięk)przy nagłej zmienie r.p.m.ów

Post autor: apq »

Witam.

Słuchajcie od jakiegoś czasu przy nagłym "depnięciu" na gaz silnik przydławia się i po dosłownie sekundzie zaczyna nabierać obrotów, jeśli stopniowo (nawet szybko) wciskam gaz ładnie przechodzi na wyższe obroty. Zjawisko jest najgorsze przy "depnięciu" z jałowych obrotów, przy większych tak jakby przydławienie znikało, albo nie było tak wyraźne.

Wczoraj wymieniałem świece. Odpaliłem silnik bezpośrednio po wymianie, bez filtra powietrza. Nagłemu otwarciu przepustnicy towarzyszy dźwięk (chyba z samej przepustnicy), coś w rodzaju syknięcia, szczeknięcia powietrza - wygląda to tak jakby silnik chciał łyknąć więcej powietrza aniżeli mu przepustnica przepływ ograniczała.
(Przepustnica jest jeszcze w miarę czysta, świece przewody WN, filtry powymieniane, z błędów wywala tylko brak adaptacji. Mowa o 6N z motórem apq).

I dlaczego tak go dławi ?
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Zdejmij obudowe filtra powietrza, zapal silnik i zobaczysz ze tego efektu nie bedzie. Ten efekt pojawia sie przez zwezenie przed filtrem, po prostu jest za maly przekroj, i tworzy sie duze podcisnienie przed przepustnica. To wlasnie slyszymy i to jest naturalne, juz to tutaj komus tlumaczylem.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
a
apq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2009, 11:56

Post autor: apq »

Ok, właśnie się domyślałem, że przekrój się zważył ale myślałem o syfie w przepustnicy i kolektorze...

Po wywaleniu całego "airboxa" to jeszcze mocniejszy jest efekt "syknięcia", jeszcze bardziej go słychać i jeszcze bardziej autko się dławi.

A niedoczyszczona przepustnica może być powodem ?

Z drugiej strony dzisiaj testowałem nówkę corse (55km na liczniku) i efekt był identyczny, a raczej w nowym silniku wszystko jest czyściutkie.
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Przeciez pisze Ci ze to normalny objaw. Zdejmij obudowe filtra powietrza. Albo lepiej, odpal silnik na samej przepustnicy, to przekonasz sie ze sykniecia nie bedzie, albo bedzie ono naprawde znikome. Nie wiem do czego Ci to poruwnac. To tak jakbys wlaczyl odkurzacz w domu, i reka (czyli przepustnica) przytkal rure ssaca, nastepnie odsun ja nagle zobaczysz ze wystapi podobny dzwiek. Pozniej zrob inna probe odsun reke powoli. Co zaobserwowales? Swoja droga w czym masz problem, przeszkadza Ci to w czasie jazdy czy moze od tak gazowales w miejscu czy tez na swiatlach? Jezdzij i nie przejmuj sie niczym.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
a
apq
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 44
Rejestracja: 23 mar 2009, 11:56

Post autor: apq »

Po zdjęciu całej obudowy filtra powietrza zjawisko się wręcz nasila, ten odgłos jest głośniejszy !!!
Przy założonym całym filtrze, rzecz jasna jest troszkę stłumiony...
Czyli jest wręcz przeciwnie jak piszesz.


Nie widzę tutaj problemu, tylko próbuję zjawisko troszkę dogłębniej rozgryźć.
Dlatego piszę w tym dziale a nie w usterkach...
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

No moze z tym zdjeciem obudowy filtra to nie mialem racji. Ale nie zglebisz tego bardziej niz opisalem. Podepnij manometr podcisnieniowy do kolektora ssacego i deptaj po obrotach, zobaczysz o czym pisze. Ten dzwiek to nagly spadek podcisnienia. N wyzszych obrotach tego nie slychac az tak bardzo bo ten spadek jest mniejszy. Poczytaj sobie o podcisnieniach w ukladzie dolotowym i dopier zglebiaj temat bardziej.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
Bielo
Swój
Swój
Posty: 863
Rejestracja: 25 paź 2010, 17:48
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Bielo »

spotkałem się kiedyś z takim objawem jak u Ciebie tylko, że w innym samochodzie niż Polo, wtedy okazało się, że winny był zapchany katalizator oraz przytkany tłumik końcowy.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”