Witam Koledzy
Posiadam Polo 1.4 z 97r model 98. Mam problem z odpaleniem . Jakiś czas temu zapalał losowo i towarzyszyło temu pstrykanie w okolicach zegarów. Teraz nie pali wogóle, pstrykanie zniknęło a kontrolki po przekręceniu kluczyka ledwo się żarzą.
Akumulator naładowany, sprawdziłem bezpieczniki, połączenie (-) z aku do podłużnicy i silnika wyczyszczone.
Macie może jeszcze jakieś pomysły ? Znajomy mechanik mówił coś jeszcze o kostce przy stacyjce, ale tam są cztery kostki i nie wiem o którą może chodzić .
Pomóżcie :beg:
Przeniosłem do odpowiedniego działu.
Toto
1.4 97r Pstrykanie w zegarach, nie pali
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
Ja bym sprawdził napięcie jakie wychodzi z aku i czy jest dość elektrolitu wewnątrz. W poprzednim aku jaki miałem zrobiło się chyba jakieś zwarcie i objawy były identyczne, podczas ładowania prostownik skakał na napięciu jak głupi aż się przegrzewał.
- pawlik19854
- Raczkujący
- Posty: 58
- Rejestracja: 21 lis 2010, 10:39
sprawdz rozrusznik czy nie robi zwarcie i dlatego ci przygasa kontrolka
sprawdz kostkę stacyjki czy jest z nią ok. lubi płatać niezle figle.
Wielkie dzięki za podpowiedzi. Sprawdze we wtorek tą kostke w stacyjce i dam znaka. Pozdro!!! :cool2:
Niestety okazało się, że wymiana tej kostki to nie taka prosta sprawa! Może ktoś podać krok po kroku jak to zrobić ? Mile widziane fotki . Czy da sie to zrobić bez sciągania kierownicy i manetek ?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Okazało sie, że to kostka stacyjki! Koszt 18zł niemieckiej firmy MEYLE. Podobno dobra, ale to sie okaże w praktyce. Z tego co widze, to częsta usterka w VW.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Pozdrawiam