Polo 1.3 mono 92r ciężko odpala, nietrzyma obrotów

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

M
Mateo91
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 10 mar 2011, 12:10

Polo 1.3 mono 92r ciężko odpala, nietrzyma obrotów

Post autor: Mateo91 »

Jestem w posiadaniu polo 1.3 na mono wtrysku model fox(bez obrotomierza). Jak w temacie - odpala ciężko, po odpuszczeniu gazu gaśnie. Na wysokich obrotach chodzi dobrze i równo się wkręca, jednak po odpaleniu chodzi nierówno i ma problem w wchodzeniu na obroty (do jakichś 3 tys obr) później jest jak wyżej. Wolnych obrotów wo gule niema- gaśnie.Po zejściu z obrotów (do jakichś 1,5tys obr) albo zgaśnie (mimo pedału w podłodze) albo w ślimaczym tempie zacznie wchodzić na obroty. Pali ok 9l. Wymieniono już : kable zapłonowe, świece, cewkę , aparat zapłonowy,niebieski czujnik temp. Bez zmian. Co to może być?Lambda??
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

A zapłon masz dobrze ustawiony??
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

A moze kolego zobacz podstawę monowtrysku. U mnie jak była wywalona to samochod tez gasł i oboroty tez głupiały.
Moze przyczyna byc tez w silniczku krokowym tez trzeba go było by sprawdzic
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

Było chyba setki takich i podobnych tematów :)

w mojej drugiej poli na mono było identycznie wymieniłem kable WN i jak ręką odioł lambde to na końcu bym zobaczył wzrosło drastycznie spalanie ????
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
M
Mateo91
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 10 mar 2011, 12:10

Post autor: Mateo91 »

Dziwnym trafem wczoraj podczas jazdy (podczas jazdy ,bo jak ruszałem to było tak jak w mojej poprzedniej wypowiedzi)wszystkie objawy ustały.... Trasa miała ok 15 km w terenie miejskim. Czy możliwe że wszystko się "ułożyło" ? Z tego co wiem to komputer niema pamięci i resetuje się po każdym wyjęciu kluczyka. Co do zapłonu to jest to możliwe( zdarzył się strzał w rurę)
M
Mateo91
Newbie
Newbie
Posty: 19
Rejestracja: 10 mar 2011, 12:10

Post autor: Mateo91 »

Żeby było ciekawiej.... Wczoraj po szybszej przejażdżce odkręciłem zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego(wiem ze się nie powinno ale samochód miał parę km spokojnej jazdy do ochłonięcia) Nakrętka wyleciała w powietrze (znalazła się po paru minutach poszukiwań) jednak spora ilość płynu wylała się. Woda widocznie zalała "coś" ponieważ samochód jakby chciał a nie mógł zapalić. Jakby odpalał na parę sekund tj 3-4 ale później zaczynał nie równo chodzić i gasł, przy naciśnięciu gazu w ciągu tych 3-4 s od razu gasł. Pozostawiłem go na okres ok h przy drodze. Po powrocie zapalił za 2 przekręceniem kluczyka i tak wróciłem do domu. Gdy po kolejnych 2 h chciałem pojechać po jakieś żarcie z początku odpalił normalnie , później przy próbie cofania zauważyłem nierówną prace silnika , aż w końcu po ok 30s zgasł. Przy kolejnych próbach odpalania porażka jak wyżej opisałem.Czy po zalaniu padł czujnik hella ?? Cewka??
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”