[9n] pokrzywiony wahacz:/

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

r
ralfbox
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 23 paź 2010, 20:58
Lokalizacja: Gilowice

[9n] pokrzywiony wahacz:/

Post autor: ralfbox »

Witam, dzisiaj zarzuciło mnie i na krawężnik zaliczyłem, cały wahacz pokrzywiłem, a felga to już raczej do wyrzucenia nadaje się choć powietrze opona dalej trzymała, to może na rezerwę ją przełożę, tylko nie wiem czy inną oponę pójdzie na nią nałożyć:D
A wahacz był tak pokrzywiony, że miałem problem dojechania do domu(7km od domu) bo opona o tylną część błotnika dosyć mocno tarła, ale po przestawieniu gałki z 3 na jedną śrubę dojechałem do domu (tylko przy hamowaniu tarło).

A teraz to może już przejdę do sedna sprawy, jakiej firmy kupić wahacz? bo słyszałem, że te tanie mogą pęknąć przy lekko nierównej drodze, czy gałkę też wymieniać, czy mogła tym wstrząsem uszkodzić się (dodam jeszcze że na liczniku mam 215k km do 205k km było robione po niemieckich drogach ale na przeglądzie wszystko sprawne było), czy oprócz wahacza muszę kupić jakieś tuleje i sworznie - czy stare części wystarczą?

a i jeszcze jedno czy dam radę samemu w garażu wymienić go i jak długo średnio trwa wymiana ? i prosiłbym o jakiegoś manuala do tego

I jeszcze jedno czy z tyłu też się mogło coś uwalić? bo tylnim kołem też wjechałem na niego, tak że tylko lekko felga skrzywiła się
Obrazek
B
Blazej
Newbie
Newbie
Posty: 14
Rejestracja: 22 sie 2010, 19:23
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Blazej »

Ja na twoim miejscu pojechał bym do jakiegoś mechanika o ile jeszcze istnieje taka możliwość bądź zaciągnął go do domu i wrazie czego lawetą przetransportować auto.Również zalecał bym wymianę wyżej wymienionych części ,a polecam ci jechać do jakiegoś mechanika bo on będzie miał kanał i sprawdzi czy coś jeszcze się nie popsuło podczas tego uderzenia.
A części do vw Polo 9n nie są takie drogie znowu ja za tulejkę dałem ok 200zł.
r
ralfbox
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 23 paź 2010, 20:58
Lokalizacja: Gilowice

Post autor: ralfbox »

kanał w garażu mam, wszystko oprócz wahacza wydaje się być w pożądku, na podwoziu żadnych zgnieceń pęknięć nie ma.
dzisiaj wymieniłem sobie wahacz początkowo nawet nie wiedziałem że to takie łatwe, po jeździe próbnej zauważyłem że chyba muszę zbierzność ustawić, żeby jechać prosto tak muszę mieć kierownicę http://www.youtube.com/watch?v=AbP-kKXFOe8
Obrazek
i
irekk
Początkujący
Początkujący
Posty: 95
Rejestracja: 21 lis 2008, 19:28
Lokalizacja: Lublin

Post autor: irekk »

Jak pogiąłeś stalowy wahacz to mogłeś uszkodzić aluminowy wspornik - konsolę , na którym jest zamocowany , ale sprawdziłbym też jeszcze czy amortyzator nie jest uszkodzony - np. skrzywiony.
Jak masz trochę znajomości mechaniki i garaż z kanałem to powinieneś sobie poradzić z wymianą.
Zdejmujesz koło , odkręcasz sworzeń wahacza od zawieszenia , odkręcasz jedną śrubę mocującą wahacz do aluminiowej konsoli , odkręcasz (chyba ?) trzy śruby mocujące konsolę do belki zawieszenia i nadowzia i tyle. Po złożeniu wskazane jest zrobić sprawdzenie zbieżności.
Powodzenia
r
ralfbox
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 72
Rejestracja: 23 paź 2010, 20:58
Lokalizacja: Gilowice

Post autor: ralfbox »

[quote=""irekk""]Jak pogiąłeś stalowy wahacz to mogłeś uszkodzić aluminowy wspornik - konsolę , na którym jest zamocowany , ale sprawdziłbym też jeszcze czy amortyzator nie jest uszkodzony - np. skrzywiony.[/quote]
Wahacz wymieniłem, bardzo łatwe to było, aluminiowy wspornik jest cały nie ma żadnych pęknięć(z tego co wiem to aluminium raczej pęka niż się wygina), amortyzatora zbytnio nie mogłem sprawdzić, na oko patrzałem i wydawał się prosty, sprężyna też cała jest.

Tylko mam problem z tym skrętem kierownicy aby prosto jechać(http://www.youtube.com/watch?v=AbP-kKXFOe8) - czy poprawienie zbieżności naprawi problem czy czasem uszkodzeniu uległ układ kierowniczy :banghead:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”