Dziwne zachowanie silnika w moim Poli

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
swistak87
Początkujący
Początkujący
Posty: 122
Rejestracja: 15 wrz 2010, 21:38
Lokalizacja: LU

Dziwne zachowanie silnika w moim Poli

Post autor: swistak87 »

Witam forumowiczów, zima nas zastała i mam takie obawy bo moja Poli dzisiaj zaskoczyła mnie. Jeździłem od pierwszego śniegu i było ok ale dzisiaj po tankowaniu odpaliłem moją kochaną maszynę i w drodze powrotnej do domciu przy wrzuceniu na luz zrzucała się na tak niskie obroty że prawie gasła (ale nie zgasła). Ale dojechałem do domciu na parking zgasiłem ją i ponownie odpaliłem i ku mojemu zdziwieniu weszła na jakieś 3 sekundy na wyższe obroty i po tych 3 sek zeszła już na normalne (Bez mojej ingerencji). Zobaczymy jutro jak wyruszę w trasę. I dodam że wskazówka benzynki spadła do 10 litrów a przy tankowaniu było 14,5 i zrobiłem niecałe 7 km, ale pewnie wina tego że samochód stoi lewą stroną niżej a prawą wyżej. Mam nadzieje że podstawa monowtrysku nie padła.
Dobre Polo nie jest złe:)
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Siemka masz to samo co ja;) moja polinezja też zaczyna się foszyć, zaczeło się to w zeszłej zimy, wymieniłem już wszystko co możliwe i raz ładnie schodzi z obrotów a raz agresywnie :angry2: jak by miała zgasnąć ale nie gaśnie, nie wiem od czego tak się dzieje :butcher:
nadodatek przy gwałtownym naciśnięciu gazu trochę się ksztusi poczym wchodzi na obroty. zima chyba źle działa na nią;) moja podstawa(febi) ma niecały rok i wygląga jak nowa nie ma peknięć i innych rzeczy;)
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

Ja mialem taki problem rok temu u mnie padała krokówka.
POdstawa nie ma z tym nic raczej wspolnego ostatnio u mnie mialem problem z podstawa to objawialo sie to tym ze przy hamowaniu samochod dusilo i gasł wiec raczej podstawa to nei moze byc zobacz krokowy moze on byc problemem.
Ja na zimę mam patent z krokowym starszy zna sie na tym i przestawia go na wyzsze obroty niz latem i samochod dziala super a spalanie nie jest tragicznie wyzsze :D :D
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

Te polowki maja jakies poryte te silniki aau, moj nigdy nie reagowal poczciwie na dodanie gazu, ale nigdy nie spadal z obrotow na benzynie, bo na gazie akurat spada, zle ustawiona praca krokowca od gazu
Obrazek
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

[quote="barmaz91"]Ja na zimę mam patent z krokowym starszy zna sie na tym i przestawia go na wyzsze obroty niz latem i samochod dziala super a spalanie nie jest tragicznie wyzsze :D :D
[/quote]
To zdradź ten patent kolego z chęcia się przyda na zimowe bolączki :bow:
adam co do krokowca to testowałem 3 inne tak samo sie auto zachowuje sprawdzałem w innym aucie krokowego i chodzi prawidłowo:) no chyba że zamarza, mi się wydaje że to zima źle tak działa wiosną latem jesienią wszystko jest git.
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

Jutro po poludniu dopytam sie starego co i jak bo powiem szczerze ja na ustawianiu krokowki si enie znam :D :D
mi teraz w zimie pali 6, 7, a nawet 8 :D :D benz ale jezdze na mojej drodze do 40 -50 wiecej nie i oponka 13" 155
Chyab ze wypadne gdzies dalej to sie przyciska
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
swistak87
Początkujący
Początkujący
Posty: 122
Rejestracja: 15 wrz 2010, 21:38
Lokalizacja: LU

Post autor: swistak87 »

No właśnie wróciłem i dzisiaj już wszystko w porządku. Kolunio21 no właśnie też tak mam że przy gwałtownym dodaniu gazu zaksztusi się na chwile i dopiero rura. Ehh nic chyba nie poradzimy po prostu ten typ tak ma. A no i dodam że jeżdżę na benzynkę bo nie jestem zwolennikiem gazowania samochodów:) Gaz jest do zapalniczek;)
Dobre Polo nie jest złe:)
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

Przy tym terz ze samochod krztusi sie i dopiero ma buta po jakiejsc chwili moze miec konczący sie przewód zapłonowy :D :D ja tak mialem ze przy lekkim dodawaniu gazu bylo ok ale gdy od razu do spodu wcisnolem zaczybnalo sie to co u was. odkrecilem swiece i zobacyzlem ze jedna nie do konca przepala wymienilem ten przewod i gra wszystko
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

[quote="swistak87"]No właśnie wróciłem i dzisiaj już wszystko w porządku. Kolunio21 no właśnie też tak mam że przy gwałtownym dodaniu gazu zaksztusi się na chwile i dopiero rura. Ehh nic chyba nie poradzimy po prostu ten typ tak ma. A no i dodam że jeżdżę na benzynkę bo nie jestem zwolennikiem gazowania samochodów:) Gaz jest do zapalniczek;)[/quote]
Ja też nie jestem zwolennikiem gazu :butcher: jakoś nie mam przekonania :butcher:
A co do ksztuszenia to wymieniałem świeczki i przewody, tak że się nic nie zmieniło to chyba jest tak jak napisałeś ten typ tak ma.
barmaz91
Kolego to podpytaj taty i pochwal się co tam czaruje czekamy na info :bow:
Awatar użytkownika
swistak87
Początkujący
Początkujący
Posty: 122
Rejestracja: 15 wrz 2010, 21:38
Lokalizacja: LU

Post autor: swistak87 »

W moim przypadku to zaksztusza się sporadycznie i nie ma na to jakiejś reguły tylko jest to trochę takie denerwujące, przeglądając różne wątki ludzi piszą o tym ale zazwyczaj dostają odpowiedź że ten typ tak ma hehe :) Więc nic innego jak żyć dalej z tym.
Dobre Polo nie jest złe:)
K
Krzych86
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 06 mar 2010, 23:07

Post autor: Krzych86 »

Właśnie też miałem się pytać czy tylko u mnie wraz z zimą pojawiły się dziwne zachowania Poli :grin:

Generalnie ostatnio pobawiłem się trochę zapłonem i jest teraz lekko przyśpieszony - dzięki temu Pola nabrała lekkiej petardy i rusza sprawniej, silnik pracuje jakoś bardziej elastycznie, a spalanie nie skoczyło, a nawet wydaje mi się, że mogło minimalnie spaść (tak wynika z moich obliczeń - wcześniej po mieście ok 8L, teraz jakieś niecałe 7L, a jeżdżę naprawdę bardzo żwawo)-choć może to niższe spalanie wynika to z faktu, że zrobiłem niedawno płukankę silnika przy użyciu Liqui Moli i wymieniłem wreszcie olej :D (ps niezły syf potem wylałem wraz ze starym olejem - polecam płukankę starszym Polom ;) ) ... klepanie a'la diesel też się zmniejszyło ...

Po tych zabawach z zapłonem zresetowałem kompa i po kilku chwilach komp idealnie sobie wszystko dopasował. Myślę, że teraz krokowiec zwiększył też trochę obroty, dzięki czemu mniej trzęsie mi budą.

Ogólnie na takie zimowe bolączki polecam w wolnej chwili zakombinować z zapłonem, ustawić obroty odpowiednie, sprawdzić krokowca (oczywiście wszystko z głową to robić) i po resecie kompa(zdjęcie klemy) poczekać chwilę, żeby się wszystko ustabilizowało.

U mnie chodzi teraz jak zegarek , ale i tak raz na kilka dni, zanim się zagrzeje, lubi trochę pohumorzyć-wtedy pomaga u mnie zgaszenie i ponowne odpalenie Poli-przypuszczam, że komputer wtedy dostaje lepsze info z czujników i lepiej dobiera mieszankę.
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Siemka:)
Mam pytanie od czego dzieję się tak że jakoś dziwnie odpala rozgrzany silnik :angry2: tak jak by nie miał siły wejść na obroty, dostanie trochę gazu i jest wszystko ok, a bez gazu jakoś mu ciężko wkręcić się;/ zimny odpala od strzała bez dodawania gazu, chodzi równo, układ WN sprawdziłem wszystko ok.
Od czego tak się może dziać?
Silniczek 1.0 mono AAU.
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

na zimny włącza się ssanie, na ciepłym (90 stopni) już nie powinno... tak by to dało się wytłumaczyć z teorii, najlepiej podpiąć pod kompa i zobaczyć czy nie ma błędów.
Czasem mam podobnie, ale tak około 5-10% od całkowitej ilości odpaleń, i tylko jak jest śnieg (deszcz) za oknem...
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Trzeba będzie podpiąć vag-a ale od czego to zależne? co ma na to wpływ?silniczek krokowy?
a
adam
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1117
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:06
Lokalizacja: Chełmek

Post autor: adam »

[quote="kolunio21"]Mam pytanie od czego dzieję się tak że jakoś dziwnie odpala rozgrzany silnik :angry2: tak jak by nie miał siły wejść na obroty, dostanie trochę gazu i jest wszystko ok, a bez gazu jakoś mu ciężko wkręcić się;/ zimny odpala od strzała bez dodawania gazu, chodzi równo, układ WN sprawdziłem wszystko ok.
Od czego tak się może dziać?[/quote]
Myślałem że ten problem występuje tylko u mnie, ale widzę że się myliłem :D
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”