Witam wczoraj umyłem silnik! Wiedziałem że po tym nie odpali bo cewka na podszybiu ma przebicia i jak zamoknie to trzeba ją wysuszyć! Zabezpieczyłem ją reklamówką i wyszuszyłem! Samochód zapalił wiechałem do garażu chodził tak jaby na 3 gary ale mówie wyschnie bedzie spoko! Dzis chce odpalić polo a to nie chce kręce i kręce i na pączątku normalnie kręci i nie odpala , ale po którymś tak razie kicha jak się próbuje odpalić! Zdjąłem filtr powietrza było w nim troche oleju! I beż Pokrywy filtra jak próbuje odpalić to strzela białym dymem! POMOCY jak uruchomić moje auto?
Polo 6n 1995r 1.6 benzyna 75 koni!
[quote=""kamilek66""]Tak przy okazji zapytam was chlopaki co trzeba zabezpieczyc zeby umyc silnik?[/quote]
Witam!
Ja przed myciem silnika założyłem siatki jednorazowe na kopułkę zapłonu z kablami i na alternator.
Sposób skuteczny, nie było żadnych problemów z odpalaniem silnika czy późniejszą jazdą.