Witam . Moja żona ostatnimi czasy sporadycznie jeździ samochodem.Średnio co 2-3 tygodnie akumulator pada do zera.W aucie zainstalowany jest alarm logica (challengera).Pobór prądu po odłączeniu zamontowanego dodatkowo radia to około 120 mA (z radiem 160 mA) non stop (wymieniona syrenka oraz akumulator - bez rezultatu co normalne przy tym poborze prądu).Jedyne co zauważyłem to fakt iż przy podpinaniu klemy akumulatora (cyklicznym) wycieraczki "idą" do góry.Czy któryś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim problemem ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc. P.S. Polo rocznik 2002 benzyna 1.4 75KM.
160 mA to faktycznie za dużo (całkowite rozładownie po 2 tygodniach stania). Trzeba tylko pamiętać przy takich pomiarach że nie od razu po wyłączeniu stacyjki prąd spada. Nieraz przez przez 10 min do 30 min utrzymuje się ponad 100 mA poczym spada (moduły wchodzą w uśpienie).
Sprawdź który obwód pobiera więcej prądu np na bezpiecznikach.(zawęzisz pole szukania). Sprawdź też czy alternator ładuje akumulator.