Witam, problem znany al ejescze raz powtoze, jak w tytule po lub podczs deszczu mam problem z odpaleniem swojego polo, tzn kreci ale nie odpala, dopiero po paru razy odpali, ostatnio wjechalem w kaluze i zgasnąl, wymienilem kopulke i palec i zaplalil odrazu, potem postanowilem czy to napewno kopulka a wiec zapalilem silnik i zaczolem lac po niej i po przewodach wode, i wszystko bylo w porzadku potem polalem po cewce i odrazu zgasnal, ucieszylem sie ze zanlazlem winowajce, odkrecilem cewke, suszarka do wlosow, i spowrotem zamontowlem, wiecej nie zapalil dodatkowo po przekreceniu stacyjki slysze jak pompa przez okolo 2-3sek podaje paliwo i jakis dziwny odglos jakby alarm z silnika trwajacy okolo 10-12 sek, i to nawet jak cewka nie jest podlaczona do zasilania, dziwne moze jakies podpowiedzi ?
Również miałem taki problem, jadę sobie w deszczu i nagle sru, zgasł. Zatrzymałem się i nie mogłem odpalić do 2 dnia. Również muszę wymienić kopułkę i palec, lecz dodatkowo chce dokupić pod silnik osłone i myślę, że to pomoże bo nie będzie chlapać po silniku.
bigmunios
Masz prawdopodobnie spaloną cewkę, skoro polałeś ją wodą, w potem próbowałeś odpalić. Ale wydaje mi się że problemem jest jakaś nieszczelność uszczelki na podszybiu. Posprawdzaj to.
Ja bym jeszcze proponował sprawdzić czy nie jest zapchany odpływ przy filtrze nawiewu. Ja ostatnio profilaktycznie oczyszczałem bo tam jak woda stanie to też bida może być.
wymienilem kopulke i palec i dalej nie chce zapalic, jutro z kolega odkrece swiece to zobacze czy jest iskra ale watpie, pozatym chodzi mi o TEN CHALAS JAKBY ALARM 12SEK PO KTORYM JEST TAKIE PSTRYK z silnika zanim polalem silnik woda to na 100% go nie bylo a teraz jest i podejzewam ze to jest jakas usterka, pod kopulka sa jakies przewody i wtyczki i poprzedni wlasciciel mowil ze byly onE owiniete folia i uszczelnione tasma a ze sprzedawal to to zdjal, i podejrzewm ze tam sie moglo cos zalac
Cewke urządziłeś tą próbą, do wymiany najlepiej na nową, nie powinno się tak robić, cewka musi być sucha. Ponadto zdejmij plastiki z podszybia, wyjmij filtr kabinowy, odkręć jego obudowę i wyczyść dokładnie całą "rynienkę" od lewej do prawej. U mnie się tak cewka spaliła, było tyle syfu, że woda nie odpływała jak powinna. Sprawdź jeszcze tak jak justice pisał uszczelkę. Pokrywa pod silnik też nie zaszkodzi.
bigmunios ale gdy już masz cewkę trafioną to nieciekawy Twój los. Ja tak jeździłem przez pół roku na podatnej na nie do końca sprawnej cewce, byłem ściągany z trasy ok 7 razy, zawsze podczas deszczu lub gdy było bardzo wilgotno aż pewnego razu gdy wpadłem w kałuże padła na amen. Nie ma sensu się stresować. Ona już będzie Ci robić numery, a ceny nowych zaczynają się od 50 zł
Nie polecam cewek za 50zł. Można się obudzić z ręką w nocniku w ulewie na autostradzie.
Jeżeli cewka często pada to przyczyna leży w rozdzielaczu. Padnięty rozdzielacz posadzi cewkę.
Tak z innej beczki. Ostatnio kupiłem taką małą obudowę elektryczną z uszczelką. Niepotrzebnie ale leży i wpadłem na pomysł, czy nie zamontować cewki w takiej puszeczce wodoodpornej. Zastanawiam się czy są jakieś przeciwwskazania.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee
Ja myślałem nad wysmarowaniem cewki silikonem, zrobiłem tak z kablami i ani iskierki nie widać po deszczu.Czy cewka się grzeje podczas pracy, mozna ja zasilikonować?