3f przerywa podczas jazdy

[grandprix]

Jadę sobie autostradą i postanowiłem troszkę przepalić tak z 160 leciałem i później normalnie 100.
Nagle auto nie ciągnie jak by koniec wachy (10 l zalane 20 km temu) zatrzymuje się bo zero reakcji na gaz czy redukcję. Postałem z 2 max 3 minuty kręcę zagadał jadę normalnie i tak z 10 razy aż dojechałem na miejsce (lotnisko Kluczewo) Tam kolega się przejechał i ja po gazowałem go ostro myśląc ze to może jakaś wilgoć itd. auto jechało normalnie zero problemów

ale po dobrych 10 m czekania w kolejce autek znowu podczas ostrzejszej jazdy zdechł...

jak wracałem do domu ok 60 km żadnych problemów nie było... co to może być??

syf w baku, zapchany filtr paliwa, pompa się zawiesza, walnięty przekaźnik pompy ??

[lukas2305]

a nie grzał ci się może jakoś bardziej?

[grandprix]

nie temperatura w normie przynajmniej wg wskazania na liczniku

[grandprix]

a przypadkiem nie może to być czujnik halla ?? bo nawet jak autko zgasło to słychać było pompę

[grandprix]

ktoś coś poradzi ??

[jackdaniel1125]

NA zimnym silniku też tak masz??Czy dopiero jak się rozgrzeje: http://usterki.hobby-elektronika.eu/lexus.html

[lukas2305]

[quote=""grandprix""]a przypadkiem nie może to być czujnik halla ?? bo nawet jak autko zgasło to słychać było pompę[/quote]
hall z pompą nie ma raczej nic wspólnego. Po zgaśnięciu pompa chodzi, bo elektryka "myśli" że silnik nadal pracuje. Dopiero po wyłączeniu zapłonu pompa zgaśnie.
Profilaktycznie nie zaszkodzi zmienić filtra. I diagnostyke może zrób. Pewnie coś wyskoczy.

[grandprix]

na zimnym tak nie było
dziś jeździłem zrobiłem 10 km i nic jedzie normalnie

Najgorsze jest to ze nie dzieje sie to regularnie i nawet wymiana poszczególnych elementów nie powie co jest 5

Czujnik halla mam na jakieś druty założony i dlatego moje przypuszczenie (oraz po czytaniu forum)

Mam jeszcze inny problem mianowicie auto stoi sopbie na wolnych czy to ciepłe czy zimne i światła on dodam do tego kierunkowskaz juz obroty strasznie spadają a jak jeszcze dmuchawa działa to katastrofa zupełna... Regulator napięcia szlag trafił ?

[lukas2305]

[quote=""grandprix""]Regulator napięcia szlag trafił ?[/quote]
sprawdź napięcie ładowania...na jałowym+wszystko wyłączone powinno być 14,3-14,4V...Przy światłałach, dmuchawie i podgrzewaniu tylnej szyby nie powinno spaść poniżej 13,8V...jak jest inaczej to regulator do wymiany (chociaż czasem wymiana samych szczotek pomaga)

[grandprix]

Jak na razie auto zupełnie przestało mieć problemy z gaśnięciem nie raz ju zgo porządnie przeciągnąłem i działa poprawnie

[lukas2305]

grandprix, zmieniłeś ten altek i przestało?

[kolunio21]

Nie koniecznie regulator może altek już jest zmęczony, ale podstawa to dobre ładowanie:) sprawdź i daj znać jak ładuje
Pozdro.

[lukas2305]

kolunio21, kolega radził się mnie w sprawie wymiany alternatora, bo miał używke z NZ'ta więc jeśli wymienił to wnioskuje, że poprawienie ładowania pomogło

[grandprix]

ten co mam ładuje ok

[Mkapec]

Wydaje mi się powodem gaśnięcia jest czujnik halla, na 95%:)