szyba szyberdachu od srodka byla strasznie uswiniona (pewnie powodem byl dym papierosowy), nie chcialem tego czyscic w samochodzie, zeby przypadkiem czegos innego nie uswinic. postanowilem wykrecic. zrobilem wedlug wskazowek "sam naprawiam", czyli poprostu odkrecilem postawiony szyberdach (4 srobki torx). srobki sa zakryte oslonka plastikowa (taki prostokatne cos, trzeba wypiac zaczynajac od przodu) .umylem szyberdach, przy okazji dach. wkrecanie wygladalo podobnie, jedynie roznica polegala na tym, ze szyberdach trzeba ustawic jako zamkniety. wtedy wkladamy szybe od gory i ustawiamy ja. na poczatku chcialem ustawic rowno z dachem, ale pozniej doczytalem ze powinno byc ok, 1 mm z przodu ponizej krawedzi dachu, a tyl 1mm powyzej. nie wiem czy dobrze zrozumialem to co pisalo w poradniuku, ale teraz zauwazylem ze szyberdach nie szumi podczas wiekszych predkosci, tak jak bylo wczesniej.
moze podczas jazdy nie odpadnie, a podczas ulewy mnie nie zaleje
