potencjometry sa wlasnie w tych silniczkach no i jak sobie pracuja to sie wycieraja. Mozna je albo poprostu wymienic albo szybciej i latwiej poprzeginac nieco na bok blaszki co smigaja po tej plytce weglowej. Pala sie uklady (scalaki) w tych silniczkach( chodzi o plytke z elektronika a nie o sam "motorek elektryczny"). Pala sie z powowdu takiego ze bez naszej wiedzy podnosza sie i opuszczaja lampy jak jest potencjometr niesprawny ( wytarty albo zabrudzony). Uklad niewytrzymuje i sie fajczy. Zeby bylo smiesznie to uklad ten to TDA3629T philipsa ktory nie idzie dostac w zadnym serwisie elektronicznym a pewnie by kosztowal ze 2 PLNy
zeby nie zakladac nowego tematu to spytam tutaj
co to znaczy ze lampy sa sterowane elektrycznie? to znaczy ze mozna je regulowac w pionie? moje polo nie ma takiej opcji wiec nie musze miec takich lamp prawda?
sterowanie elektryczne to to ze masz silniczkim w lampach a w kabinie pokretelko. Jak masz recznie to musisz wysiasc z auta, podniesc maske i tam krecic by przestawic lampe nizej lub wyzej. Potrzebne jest to jak sie autem jezdzi raz na pusto a raz zaladowanym lub z kilkoma pasazerami. Jest to niestety obowiazek regulowania swiatel jak sie jedzie zaladowanym bo sie oslepia innych.
Elektryczne masz pod włącznikiem świateł, koło regulacji podświetlenia wskaźników. A jak manualnie to po obu stronach lampy znajdują się takie białe pokrętła które służą do regulacji manualnej.
Tu masz te pokrętła, ale szczerze to ja bym odżałował tą dyszkę i dał na stacji do regulacji i przynajmniej wiedział że mam dobrze ustawione niż samemu bawić się, ale to moje zdanie:)
jakoś u mnie też jest ten plastik i się da. przypatrz się uważnie da na pewno tam się dostać i spróbuj najlepiej śrubokrętem płaskim, wsadzasz i przesuwasz te ząbki. Tylko miej gdzie to dobrze ustawić żeby później na drodze nie świecić za bardzo innym