czy macie moze jakies pomysly na lepsze ogrzewanie wnetrza samochodu podczas jazdy w czasie duzego morozu ledwo co ledwo puszcza przednia szyba nawet nie do konca a o bocznych juz nie wspomne strasznie w wolno puszczaj :write:
W 6N jak wszystko jest sprawne (mam na myśli termostat, nagrzewnica) to grzeje jak diabeł. Jakie odcinki pokonujesz? może na tyle krótkie, że auto się nie zdąży po prostu nagrzać?
To samo u mnie.Pokonuje dziennie jadąc do pracy 15 km.W tym czasie auto w ogóle sie nie grzeje.Na dłuższej trasie jest ciut lepiej ale nie trzyma temperatury.
mam podobny problem dziennie do pracy pokonuje 20km,
po przejechaniu 20km wskazuwkę temperatury mam na białym polu czyli tak jakby silnik był zimny,
silnik nabiera temperatury jeśli chwilę postoje w miejscu np. naprzystanku, ale jak zacznę znowu jechać to się wychładza.
Jeśli wie ktoś jaka może być przyczyna to proszę o poradę,
jeśli jest to wina termestatu to wie ktoś ile to może kosztować i czy trudne jest w wymianie?
jak przedmowca-BLEAH1986- stawiam na termostat... ja wymienilem i wszycho ok.... jednak z tej racji iz nie mam garazu..autko stoi cala noc prz temp. -26-28 stopni to zakrylem grill kartonikiem...nie caly ale wieksza polowe...szybciej sie nagrzewa autko i oczywiscie sie nei przegrzewa... ale na twoim miejscu postawilbym na termostat. u mnie nie ma problemow po wymianie...dostaje np. 70 stopni po jakims czasie i moge stac na swiatlach 10 minut i nic nie spada temp trzyma...tak samo podczas jazdy.sprawdz termo i napisz czy cos pomoglo
"...Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski..."
Czyli coś nie tak.
Po przejechaniu 1km grzeje aż parzy. Po przejechaniu 2 silnik ma 90*C.
Efekt dogrzania poprawia włącznie obiegu zamkniętego. Wtedy ogrzane powietrze nie jest schładzane świeżym. Używam szczególnie podczas odśnieżania auta - nie używam skrobaków. Przy odtajaniu szyb lepszy efekt uzyskuje się ogrzewając cały samochód niż tylko przednią szybę.
Pomysł z tekturą dobry dla diesla + dolna pokrywa silnika. Z resztą dolna osłona ogólnie jest dobra.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee