ten problem się pojawia i znika ale postram sie opisać go najprościej jak potrafie:
jak zauważyłem nigdy nie zdarza się to gdy za pierwszym razem odpalam danego dnia.
wygląda to tak że wsiadam i odpalam (są 3 przypadki):
1. że gaśnie i bez wyciągania kluczyka odpalam ponownie i jest wszystko w porządku,
2. że gaśnie i za następnym razem gaśnie ..... aż do wyciągnięcia kluczyka ze stacyjki i ponownie wkładam i odpala i jest ok
3. że gaśnie i gaśnie wyciągam kluczyk i wkładam od nowa i gaśnie i gaśnie dalej aż otwieram do bezpieczników i wszystkie dociskam dociskam i zaraz odpala (i tutaj chciałem dodać że wszystkie bezpieczniki i przekaźniki przeczyściłem papierkiem ściernym bo doczytałem się na forum że czasem nie łączy).
Pomóżcie bo już mnie to denerwuje , a najczęściej się to zdarza jak się człowiekowi gdzieś śpieszy ... hmmm chyba to złośliwość jakaś.
a paliwa masz na rezerwie czy wiecej ? bo to tez moze byc przyczyna - za mala ilosc paliwa w baku
jak jezdzisz na minimum to zatankuj go i zobacz czy problem sie powtarza
obstawiam kilka opcji:
1.Możliwe że Immobilizer coś szaleje
2.Najbardziej prawdopodobne to, że masz uwalony czujnik temperatury w termostacie, jeśli jest padnięty to odpala i gaśnie po chwili bo ma zbyt małą dawkę paliwa, spróbuj odłączyć wtyczkę od czujnika zaraz pod kopułką rozdzielacza tam gdzie jest króciec i termostat, jeśli odłączysz komp wejdzie w tryb awaryjny i zapoda tyle paliwa że odpalisz spokojnie i będzie działało wszystko kosztem podwyższonego spalania. jeśli to jest to to wymiana czujnika rozwiąże twój problem.
3.Mało prawdopodobne ale możliwe że czujnik Halla w aparacie zapłonowym też potrafi takie coś robić jeśli jest uszkodzony
PS podepnij autko pod Vaga to więcej będziesz wiedzieć bo tak to szukanie igły w stogu siana...
Immobilizer - jesli masz drugi kluczyk to sprawdź ... Prawdobodobnie kluczyk "daje za słaby sygnał"
W momencie gdy gaśnie słychać "pyknięcie" z przekaźników? Jesli tak to założe się, że vag pokaże immobilizer :acute:
A jak zachowują sie wskażniki świecą po zgaśnięciu ?.Być może kostka stacyjki sie rozlatuje.
A rozłączyć imo to tylko dobrzy fachowcy i duża kasa,oczywiście ingerencja w komputer i wgranie nowego softu z kompa bez imo,lub podmiana kompa bez imo ale to już fachmani wiedzą.
mamy winnego, czujnik temperatury masz walnięty wymień,
przy wymianie zwróć uwagę na kolor tego czujnika bo różni się on rezystancją i może źle wskazywać jak inny założysz dla przykładu w silniku AKV masz taki:
Czyli brak ssania i na zimnym gaśnie.A jaki teraz masz kolor jeżeli przez rok ci dobrze chodził to kup taki sam chodzi o kolor.
Masz dwu pinowy czujnik niebieski ? teraz założony.