może najpierw poczekacie na to, co ja mam do powiedzenia, zamiast rzucać swoimi błędnymi wywodami. samochód jest moją własnością i mam prawo robić z nim co mi się podoba. wyrzucili mnie z pracy (redukcja etatów). problem w tym, że żona nic o tym nie wie. teraz już nie dojeżdżam 40km do pracy i nie ...