Wyglądało to po kolei tak: wkładam kluczyk, przekręcam, rozrusznik uruchamia silnik, który pracuje 1 może 2 sekundy i gaśnie, nawet mimo dodania gazu. Wydaje mi się że w przypadku przepustnicy silnik by się dusił i krztusił, proszę mnie poprawić jeśli nie mam racji..
