To ja jeszcze w temacie dziwnego świstu. U mnie przy mniej więcej 70 km/h jakoś z okolicy lewej strony też się dziwny dźwięk wydobywa - mnie przypomina to skrzek mewy, siostra stwierdziła, że to brzmi jak "zarzynany kot" albo inne cierpiące zwierze. Dzieje się tak tylko jak pierwszy czy drugi raz na ...