Parędziesiąt metrów po tym jeszcze przejechałem.. i po tym wszystkim była próba uruchomieniaJaco- pisze: To silnik chyba ..kolizyjny,, czyli grubsza sprawa. Jak nie rozbierzesz nie będziesz wiedział.
Czy po tym co się stało jeszcze jechałeś czy po prostu stanąłeś na drodze.