Auto naprawione tydzień temu, oprócz tego miałem jeszcze do zrobienia sonde bo świecił check, mechanik dzwoni, ja trzęse się na myśl kosztów, a tu 120zł za naprawę skrzyni i sondy

okazało się, że jakieś blaszki były powyginane i linki zużyte, a w sondzie kable pourywane. Pozdrawiam