Siema.
Ja w niedziele wyjalem pompe i wsadzilem ja ponownie. Okazalo sie ze pompa byla juz wymieniana i krzywo wsadzona. WskaZnik opadal ale plywak zawieszal sie na scianie zbiornika. Teeraz narazie jest niby ok.
[quote=""rafi701""]Ja ze swoim Variantem w tym miesiącu postaram sie podjechac do jakiegos magika zeby podpiął się pod komputer, może tam porobiły się jakieś błędy.[/quote]
Wg. mnie podjechanie do kompa nic nie da. Mojego Variata czesaliśmy kompem na wszystkie strony. Nic nie dało.
Polecam serwis na ulicy Marchołta( ulica równoległa do ul. Modlińskiej ). Serwis położony na osiedlu domków jendorodzinnych naprzeciwko szkoły podstawowej nr 257 Robiłem tam: kompletny rozrząd wraz z pompą wody, przejżeniem srajtka, dolaniem oleju. Zapłaciłem za całość 1 tyś.
[quote=""polo91""]a no faktycznie może być błąd w dowodzie[/quote]
stary to jak masz błąd w dowodzie to ty śmigaj do wydziału komunikacji i prostuj sprawę bo ci "polizei" auto aresztuje :piwo:
Chłopaki mam dla was radę - sprawdźcie kable idące do lewych drzwi. W moim Variancie doszło do porwania tych kabli, i w związku z tym właśnie fiksuje mi centralny. Ja nie mogłem zamknąć auta ani z kluczyka ani z pilota.Otwierał z pilota bez problemu. Polutowałem kable i narazie wszystko działa ...
Siema jaki tam masz silnik? Dzieje Ci się to na zimnym czy na ciepłym silniku?
Kiedyś jak sprowadzięm Astrę DTL z 2000 r to miałem ten sam zonk. Musieli jakieś pływy ustawiać. Skasowali 200 zł ale auto śmiga jak głupie do dziś :-D
odgiąć możesz używając kołka rozporowego (metoda mniej inwazyjna) bądź to klucza do kół lub czegoś podobnego o zakończeniu łamaka (można pogiąć drzwi).
Kurde tyle tego pisze że w końcu jak zginie jakieś Polo to mnie :butcher:
Patent wyprubowany podczas otwierania Polo na parkingu pod Dreznem oraz przy otwieraniu PT Cruisera w Norymberdze gdy uzbroił się centralny a drugi kpl. kluczyków był w Warszawie