VWPolo Klub

Wiesz co tego to juz ci nie powiem bo dokładnie nie wiem, nie miałem diesla to mnie to nie interesowało Ale powiedział ze zmostkował jakies kable i już było okej od tego czasu.

Wiem że kumpel w polówce miał ten sam problem. To napewno wymieniał wtryski ( ten sam silnik ). Auto chodziło już lepiej ale jeszcze sie to zdażało. Potem niestety miał wypadek , ktos mu w dupke wjechałe. Sprzedał auto znajomemu blacharzowi i ten potem zrobił że działało. Mianowicie zmostkował ...

Możliwe że to wina kółek. A na dziurach też ci coś uderza ?

Co do adaptacji to po przejechaniu pewnego dystansu, przepustnica powinna sie sama zaadaptować.

Problemem falujących obrotów może być cewka.