Witam
Piszę do was w związku z poważną chorobą mojej Polówki 6N 1.6 KM 1996. Na starcie powiem, że w zimie a szczególnie na mrozie zawsze miałem problem z odpalaniem silnika. Rozrusznik kręcił, ale nie zapuszczał od razu. Trzeba było przekręcić kluczyk, standardowo odczekać swoje, aż zgaśnie ...