Ostatnio mam taki problem z autem że jak najadę na kałuże, to polówka mi gaśnie,jakby coś się zalewało w silniku od spodu. Ponownie zanim ją później odpalę mijało tak około 10-20 minut zanim nie wymieniłem akumulatora, na nowym muszę odczekać tako koło 2-5 minut. Byłe już z tym problemem u elektryka ...