Miałem przez chwilę Polo 1.0 z gazem z 82 roku i nie paliło mniej jak 9.5 l gazu. Teraz mam Golfa 1 GTI i mniej jak 12 l gazu nie chce spalić. Jak są mrozy i po mieście to 15 bez problemu weźmie. Nie przejmowałbym się zbytnio spalaniem w okolicach 10 l/100 km gazu.
Może też być, że za wcześnie się otwiera i silnik zanim się rozgrzeje to płyn zaczyna iść przez chłodnicę. Ja mam już czwarty termostat zamontowany i każdy działa inaczej, a najlepsze że ani jeden prawidłowo a parametry według producenta mają takie same.
Ja miałem tak samo ze spalaniem. Osiem do dziesięciu litrów na sto kilometrów przy silniku 1.0. Tak jakby go "zalewało", albo cały czas chodził na ssaniu. Niestety problem sam się rozwiązał, przez awarię samochodu:)