Wrzesień 20, 2024, 05:59:17
VWPolo Klub

Autor Wątek: [86c] Szczurek Garbatego  (Przeczytany 12280 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sierpień 20, 2014, 20:08:24
Przeczytany 12280 razy
Offline

garbatymarcin


Cóż, zielonej 6nki już jakiś czas nie ma, ale podczas Ślesina napaliłem się, by znowu wrócić do Polo, zwłaszcza po sprzedaży zielonej 6nki jakoś w lutym. Po parunastu dniach po zlocie przyjechałem ze Śląska czerwonym 86c. Oto i Szczurek:



Auto kupione 18 maja 2014, wytrzymałem jakieś 3 miesiące bez Polo, ale cóż, autko sympatyczne ;)

Model: 86c
Rok produkcji: 1987
Wersja: Fox
Kolor: czerwony
Silnik: HZ

Ogólnie, trochę rdzy tu i tam, nadkola tylne oczywiście zjedzone, trzymają się na sierpach, ale auto jest na szczęście proste i bezwypadkowe, co może dziwić jak na 27 lat. Poza nadkolami muszę rzucić okiem na progi, w jakim są stanie, zasłaniają mi je niestety nakładki, i nie wiadomo, co pod nimi się znajduje. Jeden twierdzi, że będzie ok, inny, że będzie tragedia. Zdejmiemy, zobaczymy. Wymiany wymagają drzwi kierowcy i pasażera, tylna klapa i prawy błotnik. Mechanicznie... Cóż, do wymiany był alternator, właściciel stwierdził, że ten gwizd, szum, to łożysko alternatora, ale o tym za chwilę...

Auto na dzień dobry wymagało przeglądu, co wiązało się z naprawą hamulca ręcznego, były zerwane linki. Rozeznanie o co chodzi, jak to się je, małe zakupy, i naprawa późnym wieczorem, oczywiście nie obyło się bez wkurzonych sąsiadów wrzeszczących z balkonu, że spać nie mogą ;P Razem z Franzem, ten blondynek na zdjęciach, udało się to ogarnąć, choć trochę z tym było walki. Z Prezesem Kołodziejem założone zostało przeciwmgłowe na tył, choć przyznam się szczerze, że bardziej ja mu pomagałem, niż on mi, z zasady nie bawię się prądami elektrycznymi. Na przeglądzie, facet nawet na nie nie popatrzył, chyba nie wiedział, gdzie się włącza :D Trzeba było kupić też jakieś oponki, bo na każdym kole była inna, i nie chciał mi facet wbić przeglądu. Na szczęście i to udało się szybko ogarnąć.



Ogólnie, auto dość długo czekało na rejestrację, ponieważ był problem z papierami. Ogólnie, jedna z umów była kserem, a że na jej podstawie byłą określana ciągłość właśności, to taki wałek, trzeba oryginał. Po tygodniach spędzonych na telefonach, wizycie pod Częstochową, w skrzynce znalazł się w końcu oryginał, a po kolejnych tygodniach, 31 lipca, na stole wylądowały nowe, krakowskie blachy.

Auto miało niestety nieco więcej mankamentów mechanicznych, niż tylko zerwane linki ręcznego i łożyska alternatora. Alternator był zdechnięty, dosłownie, zamiast ponad 14v, dawał niecałe 12v, i to także na wyższych obrotach. Ze względu na stare radio sony, które ostatnio wyleciało, po dwóch dniach auto nawet nie chciało zapalić. Standardem było odpinanie klemy na jakikolwiek postów dłuższy niż godzina :P Pewnie będzie też trzeba niedługo wymienić akumulator, zdziwiłbym się, gdyby takie mocne rozładowanie na niego nie wpłynęło. Niepokojący dźwięk łożyska, czy czegoś podobnego znalazło źródło nie w alternatorze, ale w pompie wody, która już czeka na wymianę. Przy okazji zmiany opon pod przegląd, okazało się, że jeden z gwintów piasty przedniego lewego zawieszenia jest totalnie zniszczony i nie ma jak dokręcić koło, to też i piasty czekają na wymianę. Cieknie niestety także skrzynia biegów, co także wymaga interwencji.

Ogólnie plan jest taki, że chcę tym autem pojechać na Topornię, więc termin nieco nagli, mam 3 tygodnie by to ogarnąć. A trochę tego jest....

Plan do wykonania na Topornię:
 :arrow: wymiana simmeringów skrzyni biegów
 :arrow: wymiana oleju skrzyni biegów
 :arrow: wymiana oleju silnikowego, płukanka
 :arrow: wymiana pompy wody z paskiem rozrządu
 :arrow: zwrotnice, jarzma przód i tył, tylna belka, pokrywa zaworów do piachu, i pomalowanie czymś sensownym
 :arrow: regeneracja zacisków vwii, swap tylnych hamulców na tarcze: czopy, jarzma z GII GTI, zaciski z Golfa mk4, Bory, ogarnięcie ręcznego
 :arrow: wymiana zawieszenia na obniżenie ST-Suspensions -60/-40, nówka sztuka
 :arrow: wymiana piast, łożysk, osłon przegubów, osłon tarcz
 :arrow: poliuretany w wahacze
 :arrow: wymiana przewodów hamulcowych
 :arrow: montaż gniazda zapalniczki
 :arrow: wrzucenie kubłów z Corrado, po Toporni jadą do tapicera, by je na nowo obszył
 :arrow: kierownica sportowa z nabą
 :arrow: ogarnięcie alusów, opon. Jedno i drugie kupione, mam nadzieję, że opona nie będzie trzeć z tyłu o rant....

Jutro następne zakupy, na dniach dostanę zawias, opony, a w weekend auto wjeżdża na kanał i zaczynamy nieco grubszą zabawę ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Sierpień 22, 2014, 14:18:32
Odpowiedź #1
Offline

garbatymarcin


Jak widzę, nikt się jeszcze nie wypowiedział, a kilka osób widziało ten wątek :P

No nic, mały update, właśnie odebrałem zawias od kuriera, a tak to wszystko wygląda u mnie w bagażniku:


Jest tutaj fantów za ponad 2k, z czego lwią część zabrał wyżej wymieniony zawias, ST-Suspensions, 60/40.

Mam tutaj: zawias, poliuretany, tarcze, klocki na tył, piasty, łożyska na przód, zestawy reparacyjne do zacisków, same zaciski na przód do regeneracji, pasek rozrządu, pompę wody, simmeringi skrzyni biegów, olej do skrzyni i osłony piast. Brakuje mi już tylko zacisków na tył, klocków i tarcz na przód... Na dniach przyjadą do mnie oponki oraz dokładka.

Komentować, komentować, niech motywacja na mnie zacznie spływać ;P
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Sierpień 22, 2014, 14:30:32
Odpowiedź #2

Anonymous

Gość
Widzę dużo do zrobienia w aucie jest ale jak widać ogarniasz wszystko kompleksowo  :good:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Sierpień 25, 2014, 23:08:38
Odpowiedź #3
Offline

garbatymarcin


Marcin86c, czy ja wiem? Blacharki nie ogarnę, lakieru też nie bardzo, bo brak warunków, czasu i kasy. Staram się na tyle, na ile mogę, bo sprawia mi to radochę. Pamiętam satysfakcję, jak po paru dniach walki udało się ogarnąć ręczny, i auto przeszło przegląd bez zająknięcia.

Mały update.

W sobotę auto wjechało na kanał, wskoczyło na kobyłki, lekko Szczura ogarnęliśmy z Franzem, czego efektem może być ta fotka:



Przy telefonicznej pomocy Bruczyka i paru innych moich znajomych, udało się w czasie weekendu wymontować zwrotnice, które wyjechały razem z wahaczami i drążkami kierowniczymi, mały zakup w postaci udaru elektrycznego pomógł uporać się ze śrubami na piaście, wyjechała też belka. Zwrotnice, stabilizator, stalowe obejmy stabilizatora, jarzma na przód, belka, wsporniki ręcznego (mam ten trzylinkowy ręczny) i felgi pojechały do kumpla, do piaskowania, po powrocie może zostaną upieczone ;)

W międzyczasie zabiorę się za wymianę pompy wody i simmeringów w skrzyni biegów, choć mam pewien strach przed tym drugim, Bruczyk mnie nastraszył, że to może być prze#%*ana robota, i że skrzynię trzeba zrzucić. Cóż, może się uda bez tego. Może też pozbędę się przewodów hamulcowych...?

Kasa się kończy, a tu trzeba ubezpieczenie zapłacić, kupić przewody hamulcowe, łożyska i zaciski na tył, klocki, tarcze przód, zapłacić za malowanie, piaskowanie i założenie opon... T.T
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Sierpień 26, 2014, 08:09:53
Odpowiedź #4

Anonymous

Gość
Cytat: "garbatymarcin"
Pamiętam satysfakcję, jak po paru dniach walki udało się ogarnąć ręczny
oj wiem o czym mówisz :)
pierwsza nawrotka na ręcznym i to jak trzyma na 2 ząbku cieszy


poza tym moim zdaniem nie każde auto musi być perfekcyjne blacharsko (moje nie jest i nie będzie), ma być dobrze i bezpiecznie, ważne aby cieszyło właściciela
mam nadzieję ze jeszcze kiedyś będzie mi dane zasiąść za kierownica 86c, nawet jedno mam na oku (biały steilheck, czarne blachy, 1.0, od starszego pana), muszę szepnąć właścicielowi żeby sprzedał mi jak będzie chciał, oczywiście czarne musiały by zostać, albo zółte
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Sierpień 26, 2014, 08:43:03
Odpowiedź #5
Offline

garbatymarcin


Wiesz, plan przewiduje taki mod, że wypadało by ogarnąć elementy konstrukcyjne auta, bo chcę do niego wrzucić nieco mocniejsze serducho. Dobrze by więc było, gdyby auto się nie rozjechało przy ruszaniu spod świateł. Pod ten silnik jest też i teraz auto przygotowane, zawieszenie, poliuretany, hamulce. Równie dobrze mógłbym zostać przy hazetce, a zamiast ST-suspension kupić zawias tatesco, który będzie będzie 2.5 raza tańszy a nieco niższy. Sam mój zawias kosztował więcej niż dałem za polo! Dla wielu wystarczyłby prosty przepis na tuning pod tytułem gleba i koło, ale jestem z tego rodzaju, że dla mnie to mało ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Sierpień 26, 2014, 10:42:29
Odpowiedź #6

Anonymous

Gość
To ze pakujesz dobre części się chwali :)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Wrzesień 04, 2014, 01:08:23
Odpowiedź #7
Offline

forteller


Kiedy będzie można zobaczyć na KKN? ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Wrzesień 04, 2014, 08:19:46
Odpowiedź #8
Offline

garbatymarcin


O chłopie :D Niestety jeszcze przez jakiś czas będą marne szanse, jak chcesz, możemy się jakoś umówić, i podjedziemy do garażu, zobaczysz sobie co i jak ;)

Generalnie wyszło na to, że Topornia stanęła pod znakiem zapytania, ponieważ w sobotę 13.09 o 14 mam egzamin, kampania wrześniowa... Przestałem mieć parcie, by zdążyć, zresztą i tak byłoby to raczej tak średnio wykonalne przy moim wolnym czasie.

Aktualnie walczę z pompą wody i simmeringami skrzyni biegów. Z nowości, znajomy mi podrzucił pierwszą partię zawieszenia po piaskowaniu, położył także podkład reakcyjny :) W weekend złożę wstępnie tylne zawieszenie, bez hamulców, a przód na razie mi będzie tylko przeszkadzać.

Cóż, trzeba walczyć ;)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Wrzesień 04, 2014, 09:12:21
Odpowiedź #9
Offline

forteller


Spokojnie... wykończę swoje, to wtedy się ustawimy - jak będzie czym :)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »

Wrzesień 04, 2014, 11:00:42
Odpowiedź #10
Offline

Skfarek


Super, że wrzuciłeś go w wątek, parę razy widziałem go na drogach jak jeszcze był w ruchu, wiele tematów przegadanych na pw, a teraz nareszcie będzie gdzie komentować i oglądać postępy  :oki:
Trzymam kciuki i kibicuje bo silnikowo zapowiada się smakowicie  :grin: No i mam nadzieję że uda mi się przekonać Cię do idei sprawdzenia jak sprawdza się w warunkach bojowych  :grin:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au

Wrzesień 04, 2014, 11:11:03
Odpowiedź #11
Offline

garbatymarcin


Skfarek, nie musisz mnie do tego przekonywać, chcę go przetestować w warunkach bojowych, ale do tego musi być ogarnięty ;)

Rozpoczynam poszukiwanie felg w 14 calach, dokładniej rzecz biorąc szukam Mohagów w 14 calach, 7 szerokości i 4x100 rozstaw śrub. Znalazłem jeden czy dwa komplety, ale w 8 calach, co mi tak średnio odpowiada... :P
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Wrzesień 25, 2014, 09:55:38
Odpowiedź #12
Offline

garbatymarcin


W końcu aktualizacja, Kampania Wrześniowa dalej trwa, ale został mi tylko jeden przedmiot do ogarnięcia. Żałuję, że nie dotarłem na Piknik, a słyszałem, że działo się ;)

Na dzień dzisiejszy, zrobione są simmeringi skrzyni biegów, trzeba jeszcze wlać olej, ale na razie nie mogę się dostać do wlewu oleju, potrzebuję nieco krótszy klucz :P Z Pompą wody dałem sobie spokój, niby pierdoła, a trzeba się przy tym narobić. Co by nie było, pompa i tak zostanie wymieniona, ale jak silnik już wyjedzie z komory, by zrobić miejsce dla planowanego. Niedawno odebrałem felgi z piaskowania, pomalowałem też wypiaskowane elementy zawieszenia i hamulców, a na dniach mam zamiar zawieźć felunek do malowania. Zastanawiam się co dać w miejsce oryginalnych imitacji śrub, bo ich nie mam. Pojawiło się parę pomysłów, ale zobaczymy, co z tego będzie.



Felgi są w 13 calach, 7 szerokości, ET 20. Fajnie byłoby wrzucić felgi w 14 calach, wtedy mógłbym się pokusić o większe tarcze na przedniej osi, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)

W przyszłym tygodniu myślę się zabrać za osłony przegubów, w końcu zacząć składać tylne zawieszenie, ale jak na razie zabieram się za to jak pies do jeża :P

Stay tuned!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00

Wrzesień 25, 2014, 10:07:03
Odpowiedź #13
Offline

Skfarek


Felgi w podkładzie są? Fajnie że ET20 moje Powertechy mają ET 25, do moich planowanych poszerzeń bergowych twoje byłyby lepsze  :grin:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au

Wrzesień 25, 2014, 10:10:46
Odpowiedź #14
Offline

garbatymarcin


Skfarek, to tylko wypiaskowane amelinium jest ;) Z tego co widziałem, z przodu ta szerokość jest idealna, felga schodzi się równo z nadkolen, a z tyłu brakuje dystansu ok 1 cm, by było tak samo. Myślę, że i to będę niedługo ogarniać.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 1970, 01:00:00 wysłana przez Guest »
Było: 1302 \'71, 86c \'87, 6n \'97
Jest]Derby 86c \'82[/u][/url], CG9 \'00