Dawno mnie nie było
Ale od początku roku pracy dużo i jakoś czasu bardzo mało.
Polo jeździ, ale za dobrze się nie ma, środek wygląda okropnie, siedzenia brudne, więc wszystko musi wylecieć i iść na kompleksowe mycie.
Niestety po zimie znowu się pojawiła brązowa narośl na nadkolach i będzie koniecznie coś z tym zrobić.
Po za tym dalej nie ma zamontowanego zwijaka do poduchy ( leży od sierpnia w domu ), coś mi stop trzeci szwankuje, znaczy nie świeci w ogóle.
Felgi nowe są, więc jak tylko będzie cieplej i czas podjechać po nowe śruby, gdyż wpadną dystanse to pochwalę się.