To troszkę wcześnie. Ja myślę tak po 12 wyrusze, bo młody będzie po jedzeniu i wtedy idzie spać. To akurat sobie pospi.
Więź że jeszcze Artur (Ditu) jedzie z rodzinka i pawellini miał jechać.
No nic, znając życie spotkamy się na miejscu.
Przynajmniej dobra traska...