Witam wiec poszła pora na JAGA uzytkuje go okolo 3/4 miesiecy
Po sprzedazy Passata szukałem wielu aut na poczatku mialo byc cos małego ale nic nie spełniało wymagań,
potem szukalem a4 albo signuma. A4 od razu z miejsca musiałem usunąc bo jedyny sluszny silnik jaki mi pasował to 4.2. potem czas na signuma ale tez po zludnych poszukiwaniach godnego 3.2 albo 2.8t straciłem ochote. W miedzy czasie były epizody w poszukiwaniach b5fl 2.8 (nawet w8 kilka) bmw i tak to zadzwonił kolega i nagaił mi jaguara jego szefa. A teraz co do auta
Auto od pierwszego własciciela od nowosci. Kupiony w Polsce do konca tj 2016 rok pelen serwis w ASO.
Silnik 3.0 seryjnie 231 koni w 2011 zmodzony w firmie w Barlinie na 284 konie. Auto mozna powiedziec nowe. Przebieg to 145k zero zuzycia ogolnie nie mam sie do czego przyczepic. A i oczywiscie zero zdarzen typu obcierki itd całośc to ori lakier.
A co do wyposazenia to full z fullow wersja Sovereign individual m.in
odgrzewane lusterka, przednia i tylna szyba.
pod kolumną kierowniczą airbag. razem 9
zmieniarka w bagażniku
centralny zamek z funkcją anty napad
srebrne listwy na zewnątrz samochodu(okolice zderzaków)
Telefon
navi
pelna elektryka (nawet lusterko w srodku)
fotele grzane pelna regulacja funkcja masazu klimatyzowane na dodatek
Ogolnie full duzo bajerow i co najwazniejsze szukałem jasnego wnetrza i mam tez takie jasna skóra
A z minusów standard w jagu same wylatuja kratki nawiewu w desce pod szyba ( wada mocowań) głośne napedy awd
Tak same plusy.
Niby pseudospecjaliści pisali ze pali im taki silnik 7/8 ja jeszcze nigdy ponizej 12 nie zjechałem
A co do planów standard i klasyk czyli 19" i air ride nic wiecej
